Omawianie lektur w Potwornie Fajnej Klasie czwartej zawsze przebiega atrakcyjnie. Czasami tworzymy filmy, innym razem komiksy, przyszedł i czas na “książeczkę na kolanach”.
Objęcie wychowawstwa w klasie czwartej, po latach pracy ze starszą młodzieżą, to nie lada wyzwanie. Ale również szansa na rozwój (nie tylko dzieciaków, ale przede wszystkim nauczyciela 😉 ).
Właśnie ruszyły tegoroczne egzaminy maturalne. Język polski, tradycyjnie, znalazł się na samym początku zmagań. Rozwiązanie arkusza to jedno, ale każdego abiturienta czeka jeszcze część ustna. Jak się do niej przygotować?
Lubię dzielić się pomysłami. To już pewnie wiecie 😉 Właśnie dlatego powstała publikacja “Turlane lekcje, czyli kostki na polskim”. Znacie ją już? Nie? Czas poznać!
Zdanie pojedyncze rozwinięte to pretekst do kolejnych wariacji lekcyjnych. Co prawda moi czwartoklasiści znają na razie tylko podmiot i orzeczenie, ale nie przeszkodziło nam to w dobrej zabawie 🙂
Prawie każdy młody człowiek pragnie stać się kimś sławnym. Jedni marzą o karierze sportowej, inni upatrują swej szansy w występach na estradzie, a jeszcze inni doskonale władają piórem. Wszystkich ich łączy jednak chęć odniesienia sukcesu. Marzą, by ich rzeczywistość przypominała baśń…
Praca z emocjami jest bardzo ważna i potrzebna. W pędzącym dokoła świecie, trudno znaleźć nić porozumienia z samym sobą. To jeden z powodów, dla których warto wskazywać młodym ludziom, że to, co czują jest naturalne i jak sobie z tym stanem radzić.
Budowanie dobrych relacji z dziećmi jest oczywiste. Równie ważne jest dla mnie utrzymywanie pełnych szacunku i wzajemnego zrozumienia kontaktów z rodzicami. Jak do tego dążę?