Objęcie wychowawstwa w klasie czwartej, po latach pracy ze starszą młodzieżą, to nie lada wyzwanie. Ale również szansa na rozwój (nie tylko dzieciaków, ale przede wszystkim nauczyciela 😉 ).
Realizacja programu przedmiotowego to jedno, pozostaje jeszcze opracowanie harmonogram godzin wychowawczych. Tak się złożyło, że w bieżącym roku szkolnym, postawiliśmy na rozbudzanie empatii, szczególnie względem osób niepełnosprawnych.
By móc jak najlepiej wykorzystać czas i możliwości, wraz z innymi wychowawcami realizujemy innowację :”Poznać świat zmysłami”. Jej założeniem jest ukazanie rzeczywistość przez pryzmat niepełnosprawności. W trakcie godzin wychowawczych realizowane są warsztaty, ukazujące odmienność tych dwóch światów.
Wszystkie podejmowane działania podzielone zostały na kilka etapów. W ramach wprowadzenia do tematu niemal cała społeczność szkolna wzięła udział w projekcji filmu “Cudowny chłopak”. Wyjście do kina stało się doskonałym pretekstem do podjęcia rozmowy na bardzo ważne tematy. I nie chodziło wyłącznie o problem funkcjonowania osoby niepełnosprawnej w społeczeństwie, ale również o budowanie relacji rówieśniczych czy dbanie o związki rodzinne.
Dotknąć świata
Kolejnym krokiem stało się tworzenie książek dotykowych. Dzięki współpracy z <Fundacją KOŁOBAJKI> młodzi ludzie stanęli przed nie lada wyzwaniem. Mając do dyspozycji materiały o różnej odczuwalnej temperaturze i fakturze, wykonywali swoje pierwsze strony zgodne z wytycznymi tyflografiki. Ilustracje, spełniając szereg wymagań, musiały być przede wszystkim: bezpieczne, trwałe i wyraźnie wyczuwalne. Ich komponowanie pozwoliło nie również na puszczenie wodzów fantazji i rozbudziło drzemiące w dzieciach pokłady kreatywności.
Koniecznie muszę dodać, że zanim dzieci rozpoczęły działania artystyczne, poznały alfabet Braille’a. Miały też możliwość wzięcia udział w ćwiczeniach, podczas których, pozbawione chwilowo możliwości korzystania ze wzroku, musiały np. bezpiecznie przejść przez labirynt.
Dalsze działania rozwinęły się dość spontanicznie i były zainspirowane <praca wychowawczą> Marleny Kowalskiej. Wchodząc na zajęcia, rozdałam uczniom prosta kolorowankę oraz kredki. Zadaniem młodych ludzi było pokolorowanie obrazka bez użycia dłoni. Natychmiast pojawiły się pytania, czy można zdjąć buty i siąść na podłodze. Co sprytniejsi próbowali nawet przesuwać kartki dmuchając na nie lub zasysając wraz z wdychanym powietrzem.
Po skończonym ćwiczeniu, rozmawialiśmy o wrażeniach dzieciaków. Choć twierdziły, że postawione przed nimi zadanie nie było bardzo trudne, z obserwacji wiem, że sprawiło im trochę kłopotów. Myślę jednak, że element zabawowy spowodował, że szybko zapomnieli o niedogodnościach (co sami przyznali, mówiąc, że na dłuższą metę funkcjonowanie bez dłoni/rąk jest bardzo skomplikowane i wymaga ogromnego wsparcia ze strony innych ludzi).
Przed nami jeszcze kilka lekcji. W ich trakcie planuję przekazywanie informacji w słuchawkach ochronnych, czy tworzenie zasad savoir vivre, którymi należy się kierować podczas spotkania z osoba niepełnosprawną. Gdybyście mieli ochotę wdrożyć u siebie podobną innowację, być może pomocny okaże się bardziej szczegółowy plan, który znajdziecie <tu>. Może przyjdą Wam do głowy jeszcze inne pomysły, które warto byłoby włączyć jako działania do naszej innowacji. Dajcie znać 😀