Projekt #tęczowaGramatyka jest dla mnie przyczynkiem do wymyślania kolejnych, nieszablonowych ćwiczeń. Wiem, że aby utrwalić pewne umiejętności, potrzeba ćwiczeń. Na tym własnie skupiliśmy się, podczas kolorowej odmiany przez przypadki. Odmiana przez przypadki jest jedną z ważniejszych umiejętności. Prawidłowe łączenie wyrazów wpływa nie tylko na kształt wypowiedzi, ale również jego odbiór. […]
kodowanie
Za oknami szarość. Zamiast wiosny: nieoczekiwane opady śniegu. Jak przełamać aurę, by przetrwać do słonecznych dni? Kolorami! W ramach projektu #tęczowaGramatyka bawimy się w kodowanie. Korzystając z kolorów, kostki do gry oraz wiadomości o częściach mowy, polujemy na muchę (o naszych wcześniejszych przygodach z tym sympatycznym owadem przeczytacie <tu>). Przy […]
Kto powiedział, że przedszkolaki nie mogą kodować? I że nie dla nich pokoje zagadek? Nie wiedział, co mówi. Bo przedszkolaki są bardzo zdolne i chętne do odkrywania tajemnic 😉 Raz do roku pracuję z dziećmi przedszkolnymi. Nie ma w tym raczej niczego dziwnego, wziąwszy pod uwagę, że Panienka kończy właśnie […]
Od jakiegoś czasu przymierzałam się do tego, by stworzyć kolejny ebook. Zakochałam się jednak w pracy projektowej i możliwościach współpracy. Dlaczego by nie wykorzystać ich przy myśleniu nad nową publikacją? Etwinning to nie program, to stan umysłu 😉 Gdyby jakiś temu ktoś mi powiedział, że nie będę chciała inaczej współpracować, […]
Praca z tekstami lirycznymi bywa trudna. Szczególnie, jeśli w grę wchodzi starodawny, kunsztowny język, naładowany środkami artystycznego wyrazu. A tak właśnie dzieje się w tekstach barokowych.
Zdanie pojedyncze rozwinięte to pretekst do kolejnych wariacji lekcyjnych. Co prawda moi czwartoklasiści znają na razie tylko podmiot i orzeczenie, ale nie przeszkodziło nam to w dobrej zabawie 🙂
21 dzień lutego, to Dzień Języka Ojczystego. W związku z tym, wraz z koleżanką polonistką, zorganizowałam grę, odnoszącą się do różnych dziedzin języka polskiego. Wzięli w niej udział uczniowie od klasy IV sp po III gimnazjum. I wiecie, co? Było ekstra!
Im dłużej pracuję, tym bardziej męczy mnie ścisłe oddzielenie treści językowych od literackich. Nieczęsto spotykam się z sytuacją, w której do omawianego wiersza czy opowiadania, dołączone byłyby polecenia dotyczące np. części mowy. A szkoda. Przecież język funkcjonuje dzięki ścisłej symbiozie literatury i gramatyki.
Do wiadomości dotyczących części zdania warto wracać. Nie ma się co łudzić. Raz nabyta wiedza ulatuje, gdy nie ćwiczymy 😉
Dużo czasu poświęcam ostatnio kodowaniu, a im dłużej mu się przyglądam, tym częściej dochodzę do wniosku, że jest ono tak codzienne i powszechne, że niemal niezauważalne. Jednym z jego elementów może być choćby zastępowanie słów obrazami.
Przyszedł czas na ćwiczenia ortograficzne. Kiedy już omówiliśmy zasady, zgodnie z którymi stosujemy “rz” i stworzyliśmy przykładową listę słów, w których reguły nie znajdują zastosowania, zabraliśmy się za utrwalanie.