Chyba robię się monotematyczna, ale matura mojej wychowawczej klasy spędza mi sen z powiek 🙂 I cały czas zastanawiam się, czy mogłam zrobić coś więcej, lepiej? Stąd niekończące się powtórzenia. Przy liryce wpadliśmy w <trójkątne szaleństwo>, powtórzyliśmy epoki budując z klocków, omówiliśmy cechy dramatu, przyjrzeliśmy się najważniejszym tekstom podczas <lekturowych rozgrywek>. […]