Rowerowa dzianina. Kiedy ją zobaczyłam pierwszy raz , od razu wiedziałam, że muszę coś z niej uszyć. Tylko co? Myślenie nie zajęło mi wiele czasu. Choć niezbyt często można mnie było do tej pory zobaczyć w sukience, to własnie na tę część garderoby padł wybór. A od pomysłu do realizacji […]
Archiwum miesiąca: maj 2015
Od Gali Filmowej minął dokładnie tydzień, Siedem dni na to, aby przemyśleć i nabrać sił do dalszego działania. Jakie wnioski? Nadal lubimy się z Wami spotykać 🙂 Ogromną radość sprawia nam toczenie lekkich i niezobowiązujących rozmów, nawiązywanie nowych znajomości (przyjaźni?), zachwycanie się filmami. Nim jednak do tego dojdzie… Nim do […]
Aspekt czasownika. Jedno z tych zagadnień, które stanie się łatwe, gdy zrozumiemy mechanizm jego działania (to bardzo logiczne, wbrew temu, co myślą matematycy, hehe). Jeśli nie pojmiemy, o co w tej zabawie chodzi, temat pozostanie na zawsze “czarna magią”. Jak zatem nie dopuścić do sytuacji, w której uczeń stwierdzi: to […]
Doszłam ostatnio do wniosku, że jednak dużo czytam. I nie chodzi tu wyłącznie o lektury szkolne, czy książki moich Piskląt (w pierwszych kalkulacjach w ogólne nie wzięłam ich pod uwagę, a niesłusznie, hehe). Są jednak takie pozycje, które otworzyłam, przekartkowałam (może nawet zgłębiłam kilka stronniczek) i odłożyłam. Trudno, czas się […]
Taka sytuacja: siedzimy, oglądamy jedną z części Harrego Pottera (okazuje się, że przy omawianiu barokowego motywu śmierci i poczucia samotności lektura ta wpisuje się idealnie). Nagle, ni z tego, ni z owego jeden z uczniów mówi na głos: “O, to właśnie jest pani. Profesor McGonagal “. Na co ja ze […]
Dzisiejszy pomysł jest zainspirowany przez pedagogpisze.pl. Jakiś czas temu podpatrzyłam tam najłatwiejszą i najbardziej uniwersalną planszę do gry, jaką można wymyślić (aż dziw, że sama na to nie wpadłam, widać najprostsze rozwiązania najtrudniej jest znaleźć). Na czym polega rzecz? Na wykorzystaniu centymetra krawieckiego 🙂 W wersji podstawowej przedstawiona gra to ćwiczenie […]
“Skąpiec”. Klasa pierwsza gimnazjum. Niby tekst nie trudny i klasa przytomna, ale… Nie ma tej magii, która sprawia, że pożeramy książkę. Już widzę te oczy, wpatrzone niby we mnie, niby w przestrzeń. Ciało obecne na lekcji, a duch hula. Ech. Tak mogłoby być, ale nie będzie (głęboko w to wierzę). […]
Formuła ustnego egzaminu maturalnego z języka polskiego uległa w tym roku zmianie. Jak może wiecie, dotychczasową prezentację zastąpiła wypowiedź ucznia przygotowywana w oparciu o wylosowany materiał (ikonograficzny bądź tekstowy). Jaka jest zatem różnica? Na skomponowanie odpowiedzi przeznaczono dziesięć minut, podczas których młody człowiek, pod okiem komisji, sporządza notatki, ramowy plan, czy co tam ma ochotę zapisać. […]
Znacie taką grę logiczną (zaryzykowałbym nawet może nazwanie jej strategiczną?): “cztery w rzędzie”? W klasycznej wersji należy cztery krążki o tym samym kolorze umieścić obok siebie (pionowo lub poziomo). Do rozgrywki zasiada dwóch graczy, którzy mają do dyspozycji przestrzenną planszę, mieszczącą w sumie siedem krążków w poziomie i sześć w pionie […]
Tym razem przede wszystkim bawię się ja 🙂 Zawsze z zazdrością podziwiałam piękne grafiki znalezione w sieci. Wiecie, takie z mottem, ładnie dobrane tło, krój czcionki. A ponieważ nie chodziłam do gimnazjum i nie poznałam na informatyce programów do obróbki graficznej (o czym, z wielkim zadowoleniem, często przypomina mi mój […]
W końcu zrobiło się ciepło. Nie żeby tropiki, czy coś w tym rodzaju, ale dość aby oddać się ulubionej rodzinnej rozrywce- rowerowaniu. Co prawda zdarzyło nam się już wspólnie wyjechać w tym sezonie na pobliskie szosy (właściwie to całkiem uczciwe ścieżki rowerowe), ale była to raczej rundka na rozgrzewkę (skromna […]
Wszyscy lubimy wolne dni. Szczególnie jeśli jest ich więcej niż tylko dwa weekendu. Nie jestem w tym przypadku wyjątkiem 🙂 Tak się jednak ułożyło w tym roku, że “majówka” trwa, nie jak to czasem bywało- tydzień, ale trzy dzionki. Dobre i to. Szczególnie, że Najlepszy Na Świecie Mąż akurat urlopuje […]