tajny agent od porządku

agent

Siło inspiracji, potęgo Internetu! Wielu nauczycieli zawdzięcza Ci spokój na lekcji i motywację do pracy. Podobnie stało się w moim przypadku. Po raz kolejny poznałam, co znaczy mądrość grupowa 🙂 

Po tym, jak znalazłam w grupie dla nauczycieli języka polskiego przepis na <kapustę>, okazało się, że metoda jest genialna i warta częstego powtarzania na zajęciach. Nie spodziewałam się jednak, że w krótkim czasie natknę się na kolejny doskonały pomysł, który ułatwi moją pracę, a jednak serce moje skradł “agent”.
Tym razem nie chodzi o metodę aktywizującą (aktywne to te moje dzieciaki są, czasami aż za bardzo). Nowy patent dotyczy utrzymywania spokoju i koncentracji na zajęciach, bez zbędnej utraty nerwów i energii prowadzącego. Cała “magia” polega na tym, że to uczniowie dbają o zachowanie ciszy na lekcji.
W czym zatem tkwi sekret? To proste. Wystarczy, że na początku zajęć wylosujemy imię jednego z uczniów. Nie zdradzamy czyje, ale obserwujemy zachowanie tej osoby,”agenta”, przez całe zajęcia. Jeśli zachowuje się poprawnie, na koniec lekcji mówimy, czyje imię padło na początku i cała klasa dostaje punkt. Jeśli “agent” sprawia kłopoty, nie mówimy kim był, ale klasa nie dostaje punktu.
Metodę wprowadziłam u moich gimnazjalnych pierwszaków. Zanim przystąpiliśmy do pierwszego losowania, umówiłam się z nimi, że gdy zbiorą dziesięć punktów, czeka ich nagroda. I to nie byle jaka, zorganizuję im bowiem zajęcia w pokoju zagadek (bardzo zazdrościli starszym kolegom, których <zagadkową sprawę> możecie prześledzić). Po pierwszych zajęciach widzę, że dzieciakom zależy na zdobyciu umówionej sumy jak najszybciej. Zobaczymy, czy spokojne zachowanie wejdzie im w nawyk ? Jak myślicie? 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

8 komentarzy “tajny agent od porządku”