Czym zajmuje się Zakręcony Belfer w długie zimowe wieczory? Trenuje cierpliwość i zajmuje się tymi wszystkim rzeczami, na które nie ma czasu podczas innych pór roku. Jedyną komplikację stanowi fakt, że w tym samym czasie zajmuje się Belfer swoimi dziećmi. A o koncentrację przy takiej szalonej dwójce jest baraadzo trudno, […]
Przygotowując się ostatnio do zajęć dotyczących poezji (konkretnie teorii dekonstrukcji, o której przecież pisałam) przypomniałam sobie o pewnym ćwiczeniu. Zrobiłam je kiedyś przy okazji przygotowań do zakończenia roku albo innej uroczystości. Do imienia trzeba było dopisać krótki wierszyk o zaskakującym nieco zakończeniu ( tak z grubsza powinien być zbudowany limeryk; […]
<źródło> Dawno, dawno temu, na początku mojej kariery nauczycielskiej (chyba w drugim roku pracy) trafiłam na bardzo specyficzną klasę. Nie dość, że rozpierała ich energia fizyczna (wspinali się niczym Tarzan po najmniej oczekiwanych elementach architektury szkolnej), to byli jeszcze bystrzakami. Lubili mierzyć się z różnymi wyzwaniami i najczęściej podczas zwyczajnych […]
Ci którzy mnie choć trochę znają wiedzą, że lubię samodzielnie wykonywać prezenty. Z różnych okazji, różnymi technikami. Ten wpis jednak poświęcę biżuterii. Sama niemal jej nie noszę (nie licząc kolczyków i obrączki, rzecz jasna), co przecież nie oznacza, że nie może się podobać 🙂 Poszukując niebanalnych ozdób, początkowo dla siebie, […]
Mam nadzieję, że choć część z Was pamięta mój tekst o tym, jak ważna jest w życiu każdego człowieka pasja. O tym, że każdy ma jakiegoś bzika. Dziś opowieść o człowieku, jednym z trójki, który latem 2013 r. podjął walkę z przyrodą, ale przede wszystkim z samym sobą. Abyście mieli obraz […]
<źródło> Padłam dziś ofiarą olśnienia. Siedzi sobie człowiek spokojnie, grzeje twarz w niemal letnim słońcu, a tu jak grom z jasnego nieba spada na niego myśl, którą musi zapamiętać i zapisać. Ech. Więc zapisałam. I co Wy na to? Lśnienie Jestem Słonecznikiem. Obracam twarz ku słońcu I trwam. Moje kocie […]
<źródło> W pracy nauczyciela można zauważyć pewną powtarzalność. Nie chodzi tu już nawet o kalendarz szkolny, w którym pewne elementy się nie zmieniają, ale choćby o omawiane teksty. Aby uniknąć rutyny i wprowadzić jakąś odmianę, tak dla samej siebie, poprosiłam ostatnio uczniów o przeczytanie “Poczwarki” Doroty Terakowskiej. Od koleżanki polonistki […]
źródło: swiatecki.pl Ostatnimi czasy obrałam sobie za cel zapoznanie moich uczniów z warsztatem krytyczno-literackim właściwym świadomemu odbiorcy. Oprócz tego, że z uporem maniaka wyszukiwaliśmy środków artystycznego wyrazu we wszelkich możliwych tekstach kultury, to stwierdziłam, że dobrze byłoby żeby i młodzi ludzie zabrali się za pracę twórczą (no niemal, jak się […]
<źródło> Niemal tydzień temu byłam z dziećmi w kinie. Wiadomo: Dzień Wagarowicza, a na ekrany weszły “Kamienie na szaniec”. Grzechem byłoby się nie wybrać. Jak wszyscy wiedzą jestem trochę dziwna, hehe, i zwykle łatwo się wzruszam (mówiąc wprost- niemal zawsze płaczę w kinie). Byłam przygotowana na to, że przez większą […]
Już na wstępie muszę się przyznać do tego, że ten pomysł nie jest mojego autorstwa. Poznałam go za sprawa moich magicznych studiów podyplomowych i jednej miłej “Pani Profesor”. Już w trakcie omawiania ćwiczenia w grupie studenckiej wiedziałam, że po prostu muszę przenieś go na grunt mojej osobistej klasy. I oto […]
Dzisiejsza data zmotywowała mnie do zrobienia małych porządków na blogu. Nie jest z tych, którzy fanatycznie pilnują dat, ale widać potrzebny był mi jakiś sygnał do przejrzenia tego, co stworzyłam od początku, aż do teraz (zbierałam się do tego i zbierałam). Wnioski są następujące: 1) Miałam głównie zajmować się […]
<źródło> Taka sytuacja. Na wczorajsze zajęcia jeden z uczniów miał przygotować prezentację dotyczącą zapożyczeń. Poprosiłam go o to ponieważ zamęczał mnie wręcz ciągłymi pytaniami o wyrazy pochodzące z różnych języków, a funkcjonujące w polskim. Do zadania swojego przyłożył się bardzo sumiennie. Choć nie był pewien wartości pracy (skąd ta […]