![]() |
<źródło> |
Niemal tydzień temu byłam z dziećmi w kinie. Wiadomo: Dzień Wagarowicza, a na ekrany weszły “Kamienie na szaniec”. Grzechem byłoby się nie wybrać.
Nie, nie podobał mi się ten film.
Obejrzeliśmy film akcji, nie historyczny.
![]() |
<źródło> |
Niemal tydzień temu byłam z dziećmi w kinie. Wiadomo: Dzień Wagarowicza, a na ekrany weszły “Kamienie na szaniec”. Grzechem byłoby się nie wybrać.
Nie, nie podobał mi się ten film.
Obejrzeliśmy film akcji, nie historyczny.
Dzieci coraz mniej chętnie łapią na pióra i tworzą. Być może przyczyną takiego stanu rzeczy jest wszechobecna testomania. Młodzi ludzie więcej czasu […]
Dawno nie eksperymentowaliśmy na lekcjach. I bardzo nam tego brakowało. Gdy na horyzoncie pojawiła się więc “Balladyna”, pomysł na budowanie aż sam […]
Koniec roku- czas powtórek. Z pomocą przyjdą niezwykłe, graficzne kalambury 🙂 A na dodatek możecie je przygotować sami! Ostatnie dwa tygodnie przed […]
Podsumowanie rozważań o wzorcach osobowych to dobry czas, aby oddać głos młodym ludziom. A w zasadzie nie tyle głos, ile kredki. Mają […]
2 komentarze “Kamieniem w szaniec”
Hmm pamiętam, że książka bardzo mi się podobała. Film pewnie kiedyś też obejrzę. Ale wiele negatywnych opinii już słyszałam. Tak czy siak myślę, że fajnie że dzieciaki o tym mówią, może któreś będzie chciało przeczytać 🙂 Swoją drogą te nasze lektury obowiązkowe nawet w ekranizacjach nie bardzo nam wychodzą :/
Pozdrawiam!
Ależ wychodzą i to pięknie… dzieciakom z "Lektur w kadrze" 😀