Trafiają się czasami takie lekcje, podczas których uczniowie stawiają sobie za cel zaskoczenie nauczyciela. Czasami mają w zanadrzu kłopotliwe pytanie, innym razem planują “wrzucić” jakiś temat, dzięki któremu “przegada się” całe zajęcia. Co w takiej sytuacji począć? uczniowski test Weszłam do sali i szybko zorientowałam się, że uczniom towarzyszy niezwykłe […]
Archiwum miesiąca: styczeń 2020
Język współczesnej młodzieży potrafi powalić na kolana. Prawdopodobnie o każdym młodym pokoleniu można powiedzieć to samo, ale czy można coś z tym zrobić? Jakiś czas temu opisywałam sytuację, której byłam świadkiem. Młodzi ludzie, siedząc na przystanku autobusowym, w dość niewybredny sposób prowadzili ze sobą dialog. Robili to na tyle głośno, […]
Budowanie pozytywnych relacji w grupie najważniejszym zadaniem edukacji. A co, jeśli grupa konsekwentnie odcina się od jednostki, wyrzucając poza nawias zainteresowania? Każdy rok szkolny zaczynamy od zajęć poświęconych integracji zespołu klasowego. W mniejszym lub większym stopniu angażujemy i siebie i dzieci w działania mające na celu stworzenie zgranej grupy. Bywa […]
Gdybym miała wskazać trzy obszary, które dzielą edukacyjny świat, wymieniłabym: prace domowe, korzystanie z telefonów i punktowe ocenianie zachowania (ze szczególnym uwzględnieniem oceny uczniowskiego stroju). O dwóch z nich już kiedyś pisałam, czas na trzeci. do trzech razy sztuka Ci, którzy czytają moje wpisy od jakiegoś czasu, prawdopodobnie wiedzą, co […]
Nagrody, dyplomy, wyróżnienia… Chwile, które powodują, że czujemy się docenieni, ważni. Ale są jeszcze inne momenty… Każdy z nas lubi wiedzieć, że jego praca jest doceniania. Niekoniecznie wiąże się to z wielkimi wyróżnieniami, czasami wystarczy dobre słowo, niewielki gest. Podobnie jak Wy, lubię, gdy ktoś powie: “świetna robota”. I sama […]
Czasami człowiek porywa się na omawianie lektury, która nie jest specjalnie popularna. I wspaniale. Istniej bowiem pełna dowolność do doborze form i metod pracy. A zresztą, czy ona przypadkiem nie istniej zawsze? przetestowane- zaakceptowane 😉 Jak to dobrze, że moje starsze dziecko wyrasta na młodego czytelnika (młodsze zresztą też). Nawet […]