marzenie mam

Intensywny, wędrówkowy tydzień skłania do refleksji. O tym, jaka powinna być polska szkoła? Co chcemy budować? Jakie umiejętności kształtować? Przede wszystkim jednak: jak stworzyć sieć współpracy? To jedno bowiem wiem na pewno, w grupie siła 🙂

O kształcie i kierunku rozwoju edukacji rozmyślam od dawna. Po raz pierwszy publicznie wypowiadałam się w tym temacie na łamach “Magazynu wychowawcy. Sygnał”. Sama nie pamiętam dokładnie, który to był rok (stawiam na 2016, ale mogę się mylić), ale od tej chwili niewiele się zmieniło. To skłaniało do podejmowania rozmaitych działań, ale też dalszego dzielenia się refleksjami na <fanpage’u>.

Coraz częściej chodzi mi jednak po głowie koncepcja, w myśl której powstaje sieć współpracujących szkół. Miejsc wyjątkowych, bo takich, które stawiają na rozwój. Nie tylko ucznia, ale również (a może przede wszystkim) nauczyciela. Miejsc wyjątkowych, bo takich, do których chce się codziennie wracać. I wreszcie: miejsc wyjątkowych, bo takich, które kierują się szacunkiem i otwartością, dbałością o relacje (na różnych przestrzeniach), wolnością jednostki. Czy takie się znajdą? Jestem przekonana, że tak!

Jak widzicie lista marzeń poszerzyła się właśnie, ale jak wiecie, marzenia się spełnia (bo same się nie spełniają 😉 ). Jest nowe wyzwanie, jest plan, czas na realizację 🙂 Trzymajcie kciuki. I podzielcie się swoimi marzeniami. Może okaże się, że marzymy podobnie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.