Pogoda pod psem, leje jak z cebra czy szaruga jesienna, to tylko nieliczne pośród określeń oddających to, co zafundował nam listopad. By nie zwariować w domu, uznaliśmy, że to po prostu szklana pogoda i zabraliśmy się za… warsztatowanie 😉
Pierwszy poniedziałek miesiąca to czas, w którym prezentuję w jaki sposób spędzam czas z własnymi dziećmi. Tak się złożyło, że już po raz drugi uczestniczymy w projekcie “Dziecko na warsztat” i dobrze nam z tym. Tematem przewodnim tegorocznej edycji jest hasło: “Tworzymy!”, a że w mijającym listopadzie podstawowym składnikiem działań było szkło, zabraliśmy się za tworzenie lampionów.
Uczciwie przyznam, że myślałam o tym odkąd weszliśmy w posiadanie malutkich słoiczków, w które pakowane były jogurty (wiem, to dość nietypowy pojemnik, a jednak). Uzbieraliśmy całkiem niezłą kolekcję, ale okazało się, że dzieci niechętnie rozstaną się ze swoimi szklankami (tak, tak, wiele zastosowań znalazły nasze szkiełka), więc ostatecznie wykonaliśmy siedem niebanalnych dodatków wnętrzarskich (z czego największą część zmalowała Panienka).
Pochwyciwszy “magiczne” flamastry, polecone przez niezawodną Martynę (dlaczego są takie świetne, przeczytacie <tu>), zabraliśmy się do dzieła. Szybko okazało się, że tata jest mistrzem prostoty, mama oazą cierpliwości, Panicz ekspresjonistą uczuciowym, a Panienka wulkanem kreatywności połączonej z minimalizmem. Rodzina jak malowana- nic dodać, nic ująć.
Spróbujecie odgadnąć, kto stoi za każdym z prezentowanych arcydzieł?
PS Dlaczego warto pokusić się o malowanie na szkle z uczniami? To doskonałe ćwiczenie na planowanie przestrzeni (choć trudne, trzeba to zaznaczyć). Dodatkowo młodzi ludzie pracują nad koordynacją między okiem, a ręką. a co najważniejsze: taki rodzaj aktywności wymaga pewnej dozy koncentracji, a mam wrażenie, ze o tę najtrudniej dziś u dzieci. Macie ochotę na działanie? Podzielcie się wynikami 😀
10 komentarzy “Szklana pogoda”
Bardzo ładnie wyszło 🙂
Nie zaznaczam które, bo każdy lampion ma swój urok niepowtarzalności 🙂
Dziękujemy. Każdy był dumny ze swego dzieła ?
lampiony rządzą :-))
To było niemal pewne ?
A ja wiem! Ja wiem! Odgadłam wszystkich autorów 😀 Piękną sztukę użytkową stworzyliście, do tego jak rodzinnie 🙂
Tak sądziłam, że nas rozszyfrujesz (szczególnie Mistrza Prostoty bel hiperrealistę ? ).
W taką pogodę lampiony to podstawa 🙂 Cudnie Wam wyszły 🙂
Dziękujemy ?
Ile lampionów 😀 każdy wyjątkowy!
Dzięki ?