źródło: piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl W upalne dni, takie jak ostatnio mamy, lubię przymknąć oczy i odszukać w myślach obrazy nagrzanej słońcem leśnej polany. Poczuć znów pęd powietrza przelatującego przez nagrzany do niemożliwości namiot, czy chłód wody, w której przyszło się myć po dniu spiekoty. Tak, jestem entuzjastką obozów. Harcerskich. Nadal mam w […]
źródło: zaczytana-qrindy.pinger.pl Miałam dziś napisać o moim zdecydowanie ulubionym autorze, nie tylko wakacyjnym. Pomyślałam sobie jednak, że po porządku warto byłoby naszkicować, co przede wszystkim czyta się w Magicznym Domu podczas beztroskich letnich miesięcy. Ci, którzy śledzą zakręconego bloga wiedzą, że przede wszystkim króluje u nas fantastyka. Niemniej jednak muszę […]
źródło: dzieci.niania.pl Pada i pada. Ile to jeszcze będzie trwało? Właśnie w takie dni, jak dzisiejszy, kreatywność w robieniu głupot przez Panicza i Jaśnie Panienkę sięga zenitu. A ty rodzicu zaradź coś, inaczej diablątka rozniosą mieszkanie w pył. Ech. Najlepiej byłoby wyjść po prostu na dwór. Skakanie w kałużach jest […]
Wakacje, znowu są wakacje! Tak, z pieśnią na ustach, wypadałoby zacząć ten wpis, bo czemu nie? W końcu nic nie muszę (oczywiście oprócz wczesnego wstawania, jakoś trudno nakłonić Jaśnie Panienkę do pobudek w porze bliższej południa, hehe). Chwilowo mogę schować na dno najgłębszej szafki wszystkie kalendarze, pióra i inne belfrowskie […]
Teraz mogę Wam się już przyznać, że nie znoszę tej nerwowej końcówki roku. I nie chodzi bynajmniej o pospieszne uzupełnianie dokumentacji, czy wypisywanie świadectw (choć akurat w tym roku, te ostatnie dały mi nieźle do wiwatu). Chodzi o to, co dzieje się tuż przed zatwierdzeniem wyników. Jakiś koszmar. Tak się […]
źródło: tapetus.pl Najbliższe dwa miesiące (od poniedziałku licząc) jawią się jako czas wielkiego lenistwa, czasem podróży, zdobywania nowych doświadczeń. I wszystko pięknie, jest tylko jedno małe “ale”. Czasem mam wrażenie, że ten magiczny czas zwalnia również z logicznego myślenia, co skutkuje znaczną ociężałością umysłową we wrześniu (wiem, że to okrutne, […]
Oceny gotowe do wpisania na świadectwa, program zrealizowany, zaczynamy ostateczne odliczanie do piątku. I dlatego dziś nastąpił jeden z moich ulubionych dni szkolnych. Jaki? Jaki? Wyjście do kina 🙂 Po Jacku Strongu, Kamieniach na szaniec i Sierpniowym niebie przyszła kolej na znacznie lżejszy repertuar. Na drodze demokratycznego głosowania, głosem większości […]
Wrzesień. Ruszają przygotowania do trzeciej już edycji Konkursu Filmowego „Lektury w kadrze”. Wszystko jest na razie w fazie projektu. Organizatorzy siadają z kalendarzem w ręku i planują kolejne kroki realizacji. Od czego zaczynamy? Wbrew pozorom nie od szukania patronów. Ich listę ustaliłyśmy już jakiś czas temu. A zaczynamy od wprowadzenia […]
Niemal od początku mojej kariery szkolnej, kiedy już wiedziałam, że zbytnia familiarność nie popłaca, starałam się być przede wszystkim sprawiedliwa. Chodziło z grubsza o to, żeby nikt nie mógł mi zarzucić, że tym , których lubię bardziej stawiam lepsze oceny (to zdaje się takie normalne podejście). Prawda jest zresztą taka, […]
źródło: muzyka.wp.pl O tym, że rzadko oglądam telewizję wiadomo nie od dziś. Czasem jednak zdarzy się w przelocie, że dotrą do mnie strzępki informacji. Tak też stało się ostatnio. I cóż słyszę? Jurek Owsiak został wybrany Człowiekiem Wolności w kategorii “społeczeństwo” (stacja TVN wraz z Gazetą Wyborczą przeprowadziły taki plebiscyt […]
Za dziesięć dziesiąta. Słoneczny poranek. Wysiadam niespiesznie z autobusu komunikacji miejskiej. Przemierzając zielony skwer, kieruję kroki w stronę Muzeum Kinematografii. To tam już za godzinę rozpocznie się najważniejsze dla mnie wydarzenie w kalendarzu szkolnym- finał konkursu filmowego. Przez cały rok, wraz z moja niezastąpioną A. słałyśmy maile do różnych instytucji […]
To, że jestem ostatnio nieco poirytowana łatwo zauważyć. Muszę Wam przyznać, że z całego roku szkolnego najbardziej nie lubię maja. Powód jest prosty – mam wtedy najwięcej pracy. A tegoroczny maj bije wszystkie poprzednie na głowę. Ale nie o tym chciałam przecież pisać 🙂 Przede wszystkim chciałam się skupić na […]