Znacie popularną dziecięcą grę <Zgadnij kto to> ? Tę, w której opisujecie na zmianę z partnerem postać i musicie zgadnąć, o kim mowa? Wyobraźcie sobie teraz, że to wspaniałe narzędzie edukacyjne 🙂
O tym, że chętnie wykorzystuję na zajęciach gry, wiecie. Wiele razy opisywałam proponowane przeze mnie pomysły. Podobnie będzie tym razem. Przynoszę Wam kolejna propozycję , szczególnie przydatną podczas wszelkiego typu powtórzeń.
Od dłuższego czasu przymierzałam się do zaadaptowania jednej z naszych ulubionych rodzinnych gier do warunków szkolnych. Pomysł był, ale wiecie, czasu nieustająco brak 🙂 Zebrałam się jednak i powstało “Zgadnij kto to” z bohaterami literackimi w roli głównej.
Rozgrywka polega rzecz jasna na tym, aby odgadnąć, którą postać wybrał nasz współgracz. Aby tego dokonać, może zadawać pytania (naprzemiennie), np. czy ta osoba pochodzi z powieści? Odpowiedzią na tak postawione zapytanie może być wyłącznie “tak” lub “nie”. Kto pierwszy wpadnie na trop, ten zostaje zwycięzcą.
Aby przystąpić do odgadywania, należy przygotować dwa identyczne zestawy imion (dla ułatwienia wydrukowałam je na różnych kolorach papieru i zalaminowałam). Podstawką kart stały się plastikowe zakrętki. I gotowe 🙂
Martwicie się, że w większym zespole klasowym nie da się wykorzystać tej pomocy? Nic bardziej mylnego. Podzielcie młodzież na zespoły. Dla chcącego, nic trudnego. A ja już widzę, że zabawa świetnie sprawdzi się również w innych działaniach lekcyjnych (np. podczas powtórzenia wiadomości o częściach mowy). Czekajcie na kolejne edycje. “Zgadnij kto to” nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa.
“Zgadnij, kto” sprawdzi się świetnie również jako niezobowiązująca gra towarzyska lub rodzinna.
13 komentarzy “Zgadnij kto to?”
Świetne! My gramy w 'secret identity' na angielskim – przyklejam uczniom do pleców karteczkę z imieniem i nazwiskiem osoby, którą są w grze, chodzą po klasie i zadają pytania typu tak/nie, aby dowiedzieć się kim są 🙂 Z okazji różnych świąt urozmaicam zadanie, np. z okazji Dnia Pizzy karteczki były w kształcie pizzy i chodziło o to, aby odgadnąć jaka sława dostarczyła pizzę 😉 Przykład na moim blogu http://hummingbirdels.blogspot.com/2016/01/pizza-day-czyli-kilka-pomysow-z-okazji.html
Myślałam też o karteczkach na plecach. Z pewnością łatwiej przygotować taką wersję 🙂
Zabawę znam, ale sposób wykonania urzekł mnie niebywale. Fakt, że mam niewiele czasu, ale może z pomocą uczniów uda mi się wykonać podobną. 😉 Dziękuję za inspirację. Skrytoczytaczka
Dziękuję 🙂 Wykonanie, choć proste, zajęło niestety "chwilkę". Ale warto było 🙂 Polecam.
Pani Asiu, chylę czoła. Zazdroszczę pomysłów, brak własnych, więc ściągam! Określenie "zakręcony belfer" bardzo do Pani pasuje. GRATULUJĘ KREATYWNOŚCI!
Bardzo mi miło, dziękuję 🙂
I polecam się na przyszłość 😀
Oryginalną grę znam, ale nie pomyślałam, by w ten sposób wykorzystać ją z uczniami. Super sprawa! 🙂
Warto korzystać z gier w edukacji 🙂
Świetny pomysł miałaś.
Staram się 😀
Świetny pomysł. Dziękuję za inspirację!
polonistkaprzytablicy.blogspot.com
Polecam się na przyszłość 😀
Świetny pomysł! Są wakacje i kompletuje różne podobne rzeczy, żeby w roku szkolnym móc tylko wyciągnąć z pudełka 🙂 Czy mogłabym dostać od Pani plik z hasłami do wydruku?