Przypomnienie wiadomości o przypadkach rzeczownika może przebiegać w różny sposób. U nas wiązało się z dobrą zabawą 🙂
Pierwszy tydzień każdego nowego roku szkolnego poświęcam na przypomnienie wiadomości zdobytych w poprzednim roku (latach). Dlatego własnie Potwornie Fajna Klasa po raz kolejny zmagała się z odmianą przez przypadki. Aby oszczędzić nieco czasu (i wskazać, że elementy gramatyczne są jak puzzle i składają się w całość), rzeczownik wystąpił w parze z przymiotnikiem.
Przypadki- zatańczmy wkoło!
Po szybkim przywołaniu najważniejszych informacji dotyczących omawianych części mowy, przeszliśmy do ćwiczeń. Jako pierwszą parę, w nawiązaniu do wcześniejszych zajęć, wybraliśmy “Magiczne drzewo”, które odmieniliśmy wspólnie na tablicy. Ponieważ klasa pracuje w bardzo nierównym tempie te osoby, które szybciej skończyły zapisywanie, otrzymały kostki opowieści i za ich pomocą wylosowały słowa do samodzielnego opracowania.
Po takich wstępnych działaniach przeszliśmy do sali gimnastycznej. Tam rozpoczęliśmy zabawę 🙂 Uczniowie podzielili się i ci pierwszej z grup zapisali na małych, samoprzylepnych kartkach rzeczowniki,a członkowie drugiej grupy- przymiotniki. Każdy zespół utworzył krąg (tak, by jeden był wewnątrz drugiego). Kręgi obracały się w przeciwnych kierunkach w rytm wierszyka (będącego w rzeczywistości piosenką, ale śpiewania zaniechaliśmy):
Zróbmy kółka dwa,
Niech zabawa trwa.
Zabawimy się wesoło: ja i ty i on.
Chodź tu do mnie, z słowo ci dam x2,
Raz, dwa, trzy.
Na “trzy” dzieci odwracały się do siebie twarzami i tworzyły związki wyrazowe (rzeczownik+przymiotnik), których odmianę przez przypadki zapisywały w zeszytach. Kiedy wszyscy skończyli, chętna para odczytywała to, co zapisała. Następnie młodzi ludzie znów stawali w kręgach, ale wymieniali się karteczkami (przekazywali je o jedną osobę w prawo bądź lewo, zależnie od kręgu). Od nowa recytowaliśmy wyliczankę, dobieraliśmy się w pary i odmienialiśmy zwroty.
Można zadać sobie pytanie, po co całe to zamieszanie? Odpowiem krótko: po to, aby dzieci lubiły przychodzić na zajęcia. Przyjazna atmosfera= bardziej efektywna praca. A ruch wzmaga wydzielanie endorfin. Macie jeszcze jakieś wątpliwości?
2 komentarze “roztańczone przypadki”
Chętnie to wykorzystam a może jeszcze coś dodam. Na pewno mnie ten pomysł zainspirował. Dziękuję.
Bardzo mi miło 🙂 Podziel się efektami 🙂