Powtórzenie wiadomości z gramatyki w formie wycinanek? Bardzo proszę! Utwórzmy piramidę z przymiotników.
Praca po egzaminach z gimnazjalnymi trzecioklasistami stanowi rodzaj wyzwania. Materiał mamy właściwie zrealizowany, dzieciaki przeczytały, co miały do przeczytania, czas na <tańce na piłce>. Dlatego właśnie końcówkę maja oraz czerwiec poświęcamy na zamknięcie projektów rocznych oraz powtórzenie wiadomości zdobytych w całym cyklu nauki.
Dziś przyszedł czas na przymiotniki. Oczywistym jest fakt, że większość z nich podlega stopniowaniu. Klasa podzieliła się na zespoły (wykorzystaliśmy w tym celu patyczki oznaczone kolorami). Zadaniem uczniów było znalezienie w kolorowych czasopismach odpowiednich dla każdej z grup słów. Wyrazy wycinaliśmy, a następnie umieszczaliśmy w wyznaczonych polach piramidy.
W ramach podsumowania omówiliśmy powstałą piramidę przymiotnikową. Wskazaliśmy na dwie możliwości tworzenia stopnia wyższego i najwyższego. Przyjrzeliśmy się przymiotnikom, które występują tylko w stopniu równym. Zajęcia zakończyliśmy zgodnym wnioskiem, że jednak coś w uczniowskich głowach się znajduje (mimo tego, że pogoda robi, co może, by odwrócić naszą uwagę od lekcji ?).
A jak Wy sobie radzicie w tych trudnych warunkach? Macie sprawdzone patenty?
6 komentarzy “przymiotnikowa piramida”
Bardzo fajny pomysł. Lekki, a jednocześnie sporo można z takich zajęć zapamiętać 🙂
I o to chodzi 🙂
Ja organizuję polonistyczne gry terenowe albo idę z lekcjami w plener 🙂
Gry terenowe są świetne 🙂 Też je lubię 😀
Świetny pomysł. Gazety wykorzystuję teź do ortografii. Dziś moi piątoklasiści wymyślali gry planszowe do lektury. Wyszło dość ciekawie. Pozdrawiam i obserwuję.
Gry planszowe, wyklejanki, zgadywanki, teatrzyki- to cudne pomysł na gorące dni 🙂