Od jakiegoś czasu rozważałam całkiem nowe podejście do realizacji programu w gimnazjum. Takie, w którym uczniowie zdobywają wiedzę całkiem przy okazji. Pokonując pewną drogę, musieliby wykonać różnorodne zadania prowadzące np. do rozwiązania zagadki. Krótko mówiąc zamarzyłam o gamifikacji 🙂
Czy jest owa gamifikacja? Za trudnym słowem kryje się bardzo przyjemna idea. Chodzi o to, by elementy konstrukcji gier przenieść na proces edukacyjny. Po co? Aby zwiększyć motywację do pracy (więcej na ten temat przeczytacie <tu>). Wszyscy lubimy grać, dlaczego tego nie wykorzystać?
Tak narodził się pomysł na Obóz Herosów. Być może pamiętacie, że czytałam jakiś czas temu przygody <Percy’ego Jacksona>. Pochłonęły mnie i zainspirowały do rozpisania planu pracy na najbliższy rok w oparciu o zmagania z mitami greckimi. W ten sposób moi gimnazjaliści staną się mieszkańcami obozu, którzy, podejmując rozmaite wyzwania (powiązane z podstawą programową), pokonają trasę z Hadesu przez królestwo Posejdona, ziemskie włości Hery i Pola Elizejskie, aż dotrą na Olimp.
Prace kontrolne ograniczone do minimum. Zadania dodatkowe przemyślane i opracowane. Harmonogram zdobywania punktów oszacowany. Przełożenie punktów na oceny końcowe- wykonane. Jesteśmy niemal gotowi do startu (wiem, wiem, wakacje się zaczynają, nie kończą).
Dodatkowo, poza zajęciami z języka polskiego, dzieciaki wezmą udział w projekcie gimnazjalnym tematycznie powiązanym z proponowaną przeze mnie ścieżką zdobywania wiedzy. Cud, miód i orzeszki. Czeka mnie boskie dziesięć miesięcy. I wiecie co? Już nie mogę się doczekać.
8 komentarzy “Obóz herosów- gamyfikacja w drodze na Olimp”
Czytam, czytam i nabieram coraz większej ochoty na stworzenie gry dla moich dzieci, z którymi we wrześniu rozpoczynam pracę w gimnazjum, ale kontynuuję pracę wychowawczą. Twoich uczniów czeka ciekawy rok.
Mam taką nadzieję. I myślę, że nie tylko moi uczniowie będą się dobrze bawić 😀
Brzmi interesująco, ale enigmatycznie. Chętnie bym poznała szczegóły i konkrety- harmonogram,zadania, punktację itd.
Harmonogram przedstawia zdjęcie umieszczone po akapicie o gamifikacji, punktacja jest na kolejnej fotografii, a zadania muszą pozostać tajemnicą (aż do czasu realizacji projektu 🙂 ).
Pozdrawiam.
To samo chodzi za mną od 4 miesięcy. Właśnie opracowuję plan pracy, wywracam rozkład materiału do góry nogami… Punktacja za kolejne poziomy, możliwość wyboru zadań na kilku etapach pracy, decyzja o ilości zdobytych procent za zadania w rękach uczniów… aż się uśmiechnęłam szeroko, kiedy zobaczyłam ten wpis.
Zdaje się, że będziemy miały dużo tematów do rozmów <3
Asiu, jestem pod wrażeniem Twojego podejścia do gamifikacji i wykorzystania nowych mediów w edukacji! Sama często wykorzystywałam gry dla uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum (graliśmy, ale też wspólnie tworzyliśmy nowe gry:)). Teraz poziom wyżej bo maturzyści ( http://easymatura.pl/ ) i aż żałuję, że Twoje działania nie są skierowana bezpośrednio do szkół ponadgimnazjalnych. No chyba, że kiedyś…jakiś projekt dla maturzystów? 🙂
A wiesz, że masz rację. Nie zaplanowałam niczego dla moich wychowawczych maturzystów 🙁 Ale mam jeszcze czas do końca wakacji 🙂
Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.