Ci w Was, którzy są wytrwałymi czytelnikami tegoż skromnego bloga, pewnie zorientowali się już, że muzyka odgrywa w naszym życiu niemałą rolę. Nawet będąc w ciąży nie zaniechaliśmy chodzenia na koncerty (ósmy miesiąc- “Hej” w “Wytwórni”; nic dziwnego, że i Moje Miśki są miłośnikami,hehe). Nie ukrywam, że pojawienie się naszej […]