Spójrzmy prawdzie w oczy.
Jestem nauczycielem i lubię to, co robię. Kłamstwem byłoby twierdzenie, że w mojej pracy jestem zadowolona ze wszystkiego, ale tak, zasadniczo nie narzekam. Może dlatego,że po prostu lubię moich uczniów. Lubię patrzeć, jak się zmieniają. Uczę się od nich nowego podejścia do życia. Oczywiście znajdą się wyjątki od tej reguły i pewnie z czasem i o nich napiszę (szczególnie w “te gorsze dni”). Ale dziś przede wszystkim chcę dać jasny przekaz- bycie nauczycielem jest FAJNE. Nawet wtedy, kiedy nad drzwiami naszej pracowni wisi złowieszczy cytat:
3 komentarze “Tytułem wyjaśnienia”
Hej! Świetny blog. też jestem nauczycielką i przyznam szczerze – brak mi już sił do tych moich dzieciaków. Pozdrawiam Iwona 😉
Cieszę się, że dołączyłaś do blogowego grona 🙂 która z małych dziewczynek nie marzyła, by być nauczycielką? a teraz można, dzięki Tobie, poznać ten świat! bloguj dalej bo bardzo Ci kibicuję!
ps. wyłącz moderację obrazkową komentarzy 🙂
A ja chciałam być policjantką 🙂 Dziękuję za ciepłe słowa 🙂