zapudłowana fabuła i akcja

Jak wytłumaczyć piątoklasistom różnicę pomiędzy fabułą  i akcją? Te dwa pojęcia spędzają sen z powiek nawet starszym uczniom, warto więc dobrze je utrwalić 😉 

Fabuła czy akcja? Akcja czy fabuła? Niejednokrotnie przekonałam się, że młodzi ludzie traktują te dwa pojęcia niemal synonimicznie. Bardzo trudno jest im pojąć istotę różnicy pomiędzy nimi. A ta jest przecież w gruncie rzeczy prosta i oczywista. Trzeba tylko zrozumieć, o co chodzi 😀

Pudełko, a co w środku?

Aby unaocznić mojej Potwornie Fajnej Klasie w czym rzecz, zabrałam ze sobą na zajęcia pudełko. Poprosiłam też, by każde z dzieci napisało na samoprzylepnej kartce jakieś wydarzenie, mające miejsce na kartach książki “Lew, czarownica i stara szafa”. Wszystkie kartki wylądowały w pudełku (po głośnym odczytaniu zawartej na nich treści), ponieważ uczniowie wynotowali sytuacje, które rozegrały się w Narnii. Mieliśmy już zarys akcji.

Po zebraniu notatek zapytałam moich piątoklasistów, co poprzedzało pobyt dzieci w magicznej krainie. Odpowiadali,  zgodnie z prawdą,  że m.in. wybuch wojny, przyjazd do profesora. Te elementy zostały przez nas zapisane na kolejnych kartkach i przyklejone na zewnątrz pudełka. Uzgodniliśmy, że stanowiły ramę dla późniejszych przygód, budowały atmosferę, wprowadzały w temat. I to wszystko, w połączeniu z akcją, nazywamy fabułą. Tak skonstruowaną definicję wzmocniliśmy schematycznym rysunkiem w zeszycie 😉

To jednak nie koniec zadania. Uznałam, że rozpiska ze zdarzeniami, ukryta w pudełku nie może się zmarnować. Narysowaliśmy oś czasu i uporządkowaliśmy karteczki. Jasnym było, że nie wszystko zostało na nich przywołane, więc po przyklejeniu zebranych informacji, uzupełniliśmy je, by niczego ważnego nie pominąć. I w ten sposób upiekliśmy dwie pieczenie na jednym ogniu. Omówiliśmy zagadnienia teoretyczne i stworzyliśmy plan wydarzeń. Lekcję uważam za bardzo udaną 😀 Tak jak lubię!