Myślę i myślę, jak opowiedzieć o tym, że ocena sumująca nie oddaje stopnia opanowania wiedzy i umiejętności. Jak pokazać komuś nieprzekonanemu niedoskonałość takiego systemu oceniania? Przecież tak łatwo dodać cyferki i wyciągnąć średnią, tylko czy to właściwe wnioski? filozofia oceniania W ostatnim czasie miałam poczucie, że wiele osób dostrzegło przewagę […]
ocenianie kształtujące
Uczymy się przez całe życie. Czasami jest to proces świadomy, innym razem nie. Najważniejsze są, co oczywiste, efekty. Czasami jednak nie można pójść dalej, jeśli kurczowo trzymamy się ram, w których zostaliśmy osadzeni. Nie wierzycie? Sprawdźcie. raz, dwa trzy, bloga masz ty… To miał być wpis o tym, jak nieśmiała […]
Zdalne nauczanie nauczyło mnie wielu rzeczy. Tego, że nie powinnam uczyć własnych dzieci. Że rozmowa jest ważniejsza, niż rozwiązanie dziesiątej, piętnastej czy dwudziestej karty pracy. Nauczyło mnie też, a właściwie uświadomiło jeszcze mocniej coś, co od dawna przeczuwałam: oceny są bezsensu. po co nam oceny? Od jakiegoś czasu stosuję się […]
Po wstępnym szoku, wywołanym nagłą zmianą funkcjonowania rzeczywistości (nie tylko edukacyjnej), powoli zaczyna się czas sprawdzania tego, czego młodzi ludzie się nauczyli. Pomysłów na to, jak to robić jest wiele. Im bardziej represyjne, tym większe budzą emocje. Zyskują po równo zwolenników (zachwyconych tym, że mają jakiś element “normalności”), jak i […]
W pracy z każdym zespołem przychodzi taki moment, gdy włączamy kryteria egzaminacyjne do oceny prac pisemnych. Jak to zrobić, gdy stosujemy ocenianie kształtujące? I czy to w ogóle możliwe? Moja Potwornie Fajna Klasa już za dwa lata podejdzie do swojego pierwszego poważnego egzaminu. Oczywiście, zdaję sobie sprawę z jego wagi, […]
Wiele czasu i miejsca poświęcamy na dyskusje, dotyczące możliwości popełniania błędów. Dla jednych są one oznaką słabości, dla innych warunkiem rozwoju. Jak jest naprawdę? Rozmawiając z nauczycielami, z którymi spotykam się w mniej lub bardziej oficjalnych warunkach, często dyskutuję o tym, czy uczeń ma prawo do błędu. Czy każda pomyłka […]
Czasami mam wrażenie, że istotą bycia nauczycielem jest wystawianie ocen. Za odpowiedź, notatkę w zeszycie, rozwiązane zadanie, klasówkę, wypracowanie… Właściwie za wszystko. W takich chwilach rodzi się we mnie tylko jedno pytanie: po co? Nie lubię stawiać ocen. I nie jestem w tym osamotniona. Co chwilę spotykam na swojej drodze […]
Regulaminy, kontrakty, umowy. Jak inaczej spisać ważne dla klasy elementy, by wydźwięk był pozytywny? A może by tak… Kolonie to dobry czas na przemyślenia i testowanie rozmaitych rozwiązań. Również takich, które wprowadzić można będzie wraz z nastaniem września. Jednym z takich patentów było zeszłoroczne <drzewo zasad>. Podobnie może się mieć […]
Ocenianie kształtujące jest dla mnie najlepszym sposobem przekazania dziecku informacji na temat jego umiejętności. Od jakiegoś czasu wciąż doskonalę system, dzięki któremu przepływ komunikatów będzie sprawny i czytelny. Zarówno dla dziecka i rodzica, jak i nauczyciela.
Jednym z elementów pracy nauczyciela jest ocenianie. Czego? Postępów w nauce, stopnia opanowania przez ucznia wiedzy. Zwykle wyrażona cyfrą. Czy uczeń wiem, co umie? Nie sądzę. Czy nauczyciel lubi oceniać? To zależy.
Przeglądając ostatnio odmęty Sieci, trafiłam na taki oto obrazek. Skłoniło mnie to do pogłębienia refleksji na temat przydatności omawianych treści. I wiecie co? Doszłam do wniosku, że nic tak dobrze nie robi weryfikacji wymagań, jak ocenianie kształtujące.
Każdy ma jakieś postanowienia noworoczne, mam i ja. W tym roku szkolnym stawiam nie tylko na gamifikację (podobnie jak w zeszłym, o czy przeczytacie <tu>), zamierzam również w jeszcze szerszym zakresie wprowadzić ocenianie kształtujące na zajęcia. Kiedy ostatnio szukałam materiałów dotyczących OK, dotarłam do zdania, które moim zdaniem definiuje zjawisko. […]