Zadania dotyczące logicznego rozbioru zdania pojedynczego zwykle bywają dość żmudne. Trzeba narysowania wielu wykresów, by zapamiętać co i jak. Co jeśli można dodać do takich zadań nieco…ruchu? Powiem Wam, mogłoby wyjść świetnie! Za każdym razem, gdy wracamy po wakacjach, okazuje się, że część wiedzy i umiejętności, które uczniowie nabyli przed […]
Wyniki wyszukiwania dla: zdanie
Zdanie pojedyncze rozwinięte to pretekst do kolejnych wariacji lekcyjnych. Co prawda moi czwartoklasiści znają na razie tylko podmiot i orzeczenie, ale nie przeszkodziło nam to w dobrej zabawie 🙂
Do wiadomości dotyczących części zdania warto wracać. Nie ma się co łudzić. Raz nabyta wiedza ulatuje, gdy nie ćwiczymy 😉
Podmiot i orzeczenie to takie cwane bestie, które lubią stroić sobie z uczniów żarty. A gdy dochodzi do tego rozpoznanie rodzaju zarówno pierwszego, jak i drugiego, możemy oczekiwać prawdziwego, gramatycznego armagedonu ?
Na tapecie znów zdanie pojedyncze. Rozbieraliśmy je na czynniki pierwsze już na tyle sposobów, że zaczęłam się zastanawiać, co by tu jeszcze zrobić, żeby nie było nudno (nuda jest najgorsza i dlatego mówimy jej: precz! hehe). Chodziliśmy już po korytarzu w poszukiwaniu zaginionych części i budowaliśmy wykresy z własnych ciał […]
Gdybym miała wskazać obszar, z którym uczniowie mają najwięcej kłopotów, wybrałabym bez wahania ortografię (no, może interpunkcja, której nieustająco brakuje, mogłaby jej dorównać). Dlatego staram się wplatać ćwiczenia utrwalające przy różnych okazjach i w różnej formule. Tym razem mieliśmy powrót do koloru zielonego 😉 Metoda zielonego ołówka jest dość znana, […]
Każdy pretekst jest dobry, by rozmawiać o emocjach. Nic zatem dziwnego, że gdy pracujemy z tekstem lektury, zastanawiamy się nad tym, jakie uczucia przepełniają poszczególne postaci w określonych sytuacjach. Poza walorem związanym z samopoznaniem, trenujemy dzięki temu trudną sztukę argumentacji. A gdy mamy do dyspozycji piękne #kartyDobrostanowe, praca przebiega nie […]
Angażowanie uczniów w działania lekcyjne bywa czasami wyzwaniem. Już w czasach przed pandemią zdarzały się zespoły, które niezbyt miały ochotę na współpracę z nauczycielem. Jednak po powrocie ze zdalnego nauczania zjawisko to znacznie się pogłębiło (tak wynika z dobiegających mnie głosów). Jak radzić sobie z apatią? Jak zachęcić do pracy? […]
Gramatyka i gramatyka. Jedno z tych zagadnień, które jest niespecjalnie bliskie uczniom, choć powinno być. W dużej mierze wiąże się z przyswajaniem teorii, schematów odmiany, pewnym abstraktem, który niekoniecznie ma ochotę zostać w uczniowskich głowach. Dlatego przy okazji podobnych zajęć staram się łączyć żmudne ćwiczenia z atrakcyjną dla młodych ludzi […]
Nie oceniaj książki po okładce- mówi przysłowie. Im dłużej się nad nim zastanawiam, tym częściej dochodzę do wniosku, że może nie tyle o samą szatę w nim chodzi, co o to, by przestać w końcu nadmiernie interesować się cielesnością w ogóle. O, jakże byłoby to piękne i wpisujące się w […]
Bywają czasami takie dni, gdy niespodziewanie rzeczywistość staje się pretekstem do szerszej rozmowy. Lubię je. Szczególnie, jeśli dzięki drobiazgowi, możemy poruszyć ważne kwestie. Każdy moment jest przecież dobry na rozmowę. Moja Potwornie Fajna Klasa (już siódma, kto by pomyślał) bardzo dzielnie zmaga się z kolejnymi fragmentami materiału, przeznaczonymi do omówienia […]
Od dosyć dawna włączam elementy oceniania kształtującego w proces edukacyjny. Im dłużej pracuję w ten sposób, tym więcej plusów dostrzegam. Trudność przychodzi, gdy nie mogę na bieżąco prowadzić samooceny uczniowskiej. Ale nie ma przecież sytuacji bez wyjścia 😉 Należę do grona osób umiarkowanie niezadowolonych z przejścia w tryb online. Dostrzegam […]