działa(my) pozytywnie

Listopad miesiącem pozytywnego działania? Dlaczego nie! Wbrew szarudze za oknem i melancholii w duszy. Warto namówić uczniów do działania.

Jak być może pamiętacie w szkole, w której pracuję poniedziałek jest dniem projektowym. Dzieci mają wtedy cztery godziny lekcyjne ma realizację zadań międzyprzedmiotowych. O tym, jaki kształt przyjmą ostatecznie efekty decydują sami uczniowie, choć tematy proponują, póki co, nauczyciele (mam nadzieję, że to wkrótce ulegnie zmianie i dzieciaki same wymyślą, co chcą robić).

dzień projektowy: działamy!

Tak się złożyło, że tym razem postanowiliśmy zając się sposobami radzenia sobie z trudnymi sytuacjami. Zachęceni warsztatem, na którym byłam razem z kolegą w ramach programu <Asy Internetu>, daliśmy młodym ludziom zadanie, które sami muszą rozwiązać, ale zanim przyjdzie czas na odpowiedzi…

Zanim znajdziemy odpowiedź na to, jak sprostać trudnym sytuacjom (i tym realnym i wirtualnym), trzeba było zastanowić się, kim jest typowy, współczesny nastolatek. Zadaniem uczniów (podzielonych na różnowiekowe, pięcioosobowe zespoły) było stworzenie portretu takiej osoby oraz określenie jej upodobań, celów, zachowań.

Gdy powstały sylwetki, przyszedł czas na postawienie przed takim wymyślonym człowiekiem problemu. By nie było tak łatwo, każda grupa zapisała swoje propozycje kłopotów na dwóch osobnych kartkach: na pierwszej coś, co mogło się zdarzyć w realnym życiu, a na drugiej sytuację wirtualną. Zapiski trafiły do dwóch pojemników po to, by następnie zespoły wylosowały, jaką sytuację mają spróbować rozwiązać.

Jednym z moich priorytetów w działaniach projektowych, jest kształtowanie warsztatu językowego uczniów. Między innymi z tego względu zaproponowaliśmy dzieciakom, by napisały bajkę terapeutyczną (omówiwszy wcześniej tę formę literacką), w której rozprawią się przykrą sytuacją rzeczywistą. Bardzo jestem ciekawa, jakie teksty powstały (już za chwilę się przekonam).

stop/spot 😉 czyli pozytywnie nakręceni

Kolejny etap to tworzenie krótkiego filmu, spotu, w którym dzieciaki przedstawią sytuację ze świata wirtualnego. Czy sobie z tym poradzą? Nie tylko w sensie formalnym/ technicznym, ale również jako z przykrym zachowaniem w sieci? Bardzo na to liczę 🙂 A przy okazji, podsumowując działania, może porozmawiamy o tym, czym jest netykieta i trochę też o tym, że warto być przyzwoitym 😉

W ramach “zdania śródprojektowego” założyliśmy dodatkowo”pudełko dobrych myśli” (bardzo podobne do tego, które kiedyś funkcjonowało w mojej klasie i o którym możecie przeczytać <tu>). Każdy z uczestników projektu może napisać do wybranej osoby/ osób karteczkę z miłymi słowami. Zaglądałam ostatnio do skrzyneczki i widzę, że powoli zapełnia się liścikami. To ogromnie cieszy 🙂 Mam nadzieję, że adresatów jeszcze bardziej niż mnie 😉

I zupełnie niechcący okazało się, że wprowadziliśmy elementy design thinkingu do praktyki szkolnej. Próbowaliście? Pracujecie tą metodą? A może chcecie napisać do mnie miły liścik? Tak na przekór listopadowi 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.