Inspiracje są wokół nas. Tym razem, dzięki papierowym tubom, będziemy utrwalać odmianę przez przypadki 🙂
Myśl o tym, że od września regularnie będę spotykać się z uczniami klasy czwartej, działa na mnie bardzo inspirująco. Pośród wielu zagadnień, których omawianie nas czeka, szczególnie odmiana przez przypadki wydaje się wymagająca. By lepiej się do niej przygotować, wpadłam na pewien szalony pomysł.
Odmiana rzeczownika, to proste!
Do przygotowania ćwiczenia potrzebne będą: dwie papierowe rolki, kolorowy papier, nożyczki i flamaster. Jedną z rolek tniemy na paski równej szerokości i obklejamy kolorowym papierem (każdy pasek innym kolorem). Na pierwszym zapisujemy nazwy przypadków, na drugim pytania, na kolejnym pomocnicze czasowniki, a na ostatnim odmieniony przez przypadki rzeczownik. Najważniejsze jest, by informacje zostały zapisane w przypadkowej kolejności (niekoniecznie odpowiadającej prawdziwemu układowi).
Zadaniem uczniów będzie takie przekręcanie każdego kolejnego pierścienia, by uzyskać siedem poprawnych rzędów. Aby to uczynić, za każdym razem należy manipulować ich kolejnością (właśnie po to pomieszaliśmy informacje w fazie wstępnej).
Planuję zadanie to wykonać wspólnie z młodymi ludźmi. Przykładowy zestaw już powstał, sądzę jednak, że doskonałym rozwiązaniem będzie zbudowanie tub z obracającymi się elementami na zajęciach (wzmocnienie nauki, dzięki możliwości manipulowania przedmiotami jest zawsze korzystne).
Jak myślicie? Sprawdzi się taka pomoc dydaktyczna? Koniecznie dajcie znać, czy i u Was sprawdzi się taki szalony patent 🙂
11 komentarzy “Od przypadku, do przypadku, czyli kolorowa odmiana rzeczownika”
Rewelacyjny pomysł! 🙂
Takie słowa od Ciebie, to wielki komplement ? Dziękuję ?
Super! No to lecę po ręczniki papierowe. Mam podobne prototypy tuby imiesłowowej oraz z częściami mowy i zdania, ale jeszcze nie testowałam na ludziach 😉
Przetestuj i daj znać, czy działa. Możesz też liczyć na moją relację 😀
Super pomysł 😀
😉
Ściągam natychmiast! I zdążę zrobić przed wrześniem! 🙂 🙂
Z całą pewnością 🙂 Do dzieła 😀
Bardzo proszę 🙂
Dzień dobry!
czy mogłabym Pani napisać mi, jak rozplanowała Pani pracę nad tubami w klasie? Chciałabym zrobić takie z moimi czwartakami.
Dopiero zaczynam przygodę z tym zawodem (i czwartakami), więc nie zawsze wiem, jak zaplanować pracę na lekcji.
Z góry dziękuję!
Tuby zajęły nam całą lekcję 🙂 Każde dziecko przyniosło swoją rolkę, później odmierzało paski, które tworzą obracające się pierścienie. Zszywaliśmy końce już po tym, jak dzieci zapisały nazwy przypadków, pytania i przykładowy wyraz (tu warto dokładnie wytłumaczyć, jak rozplanować przestrzennie kolejne słowa). I gotowe 😉