Ratujemy w rytmie disco

źródło: http://jit.tim.pl/
Moje wychowawcze kotki są już dość dorosłe. Na tyle dorosłe, aby w maju pisać maturę. Doszłam więc do wniosku, że to ostatni moment, aby na nich zadziałać. Nie tyle wychowawczo (czasem mam wrażenie, że w kwestiach wychowania mam niewiele do powiedzenia, w sumie dobrze, ostatecznie to rodzice są od wychowywania), ile światopoglądowo, a raczej społecznie. Z pomocą Panterki, wyszkolonego ratownika, zorganizowałam lekcję dotyczącą pierwszej pomocy.
Nie wiem, czy wiecie, ale całkiem niedawno, za  sprawą Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, odbyło się kolejne bicie rekordu w wykonywaniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Cała rzecz polegała na tym, aby w jednym czasie, jak największa liczba młodych ludzi wykonywała, pod okiem nauczyciela, ćwiczenia z masażu serca i sztucznego oddychania (oczywiście poszkodowanym była mała Ania- fantom). Dokładne informacje na ten temat znajdziecie <tu>
Zainspirowana akcją Jurka oraz artykułem dotyczącym jednego młodziaka, który uratował kobietę ( zwykły bohater, o którym przeczytacie <tu> ), postanowiłam przypomnieć i moim wychowanką, jak pomóc nieprzytomnej osobie. Nie dałam się zwieść zapewnieniom, że pamiętają i wiedzą. To cudownie, że już kiedyś dotknęli tego tematu. Tym lepiej, im częściej ćwiczą, tym większa szansa, że w sytuacji kryzysowej nie stracą głowy.
Szkolenie przebiegło bez zakłóceń, w sposób zgodny z planem. Jedna rzecz przykuła jednak moją uwagę. Kiedy przyszło do czynności związanych z próbą przywrócenia krążenia Panterka włączył piosenkę. Nie byle jaką jednak. Okazało się, że znany wszystkim hit, został napisany w rytmie odpowiadającym rytmowi ludzkiego serca.

Kiedy uczniowie zaczęli uciskać fantom w podanym tempie, okazało się, że to dużo łatwiejsze, niż samodzielne wyznaczanie czasu pomiędzy kolejnymi uciśnięciami. Powiem więcej. Od tej pory zawsze, kiedy myślę o reanimacji w mojej głowie rozbrzmiewają dźwięki tej piosenki. Panie i Panowie, przed Państwem Bee Gees w hicie “Stayin’ Alive” 🙂 Może i Wam ta melodia kiedyś pomoże ocalić czyjeś życie. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.