Matura, matura…

matura

Przychodzi taki czas w życiu polonisty (nie wiem czy każdego, ale u mnie tak się zdarzyło), że zapragnie stworzyć własny arkusz maturalny. Mogłoby się zdawać, że to drobiazg, a jednak…

Matura, to nie bzdura

Matura pisemna w nowej formule jest przeprowadzana od niedawna. W sieci znaleźć możemy dość ograniczoną liczbę arkuszy, które stanowią pomoc w przygotowaniach. Po rozwiązaniu pierwszych dwóch zestawów, pozostaje nam niemalże rozpocząć ćwiczenia od nowa, na tym samym materiale. Co zrobić, by wybrnąć z patowej sytuacji? Stworzyć własny arkusz!

Kiedy siadłam do tworzenia, byłam przekonana, że praca zajmie mi “małą chwilkę”. Przecież opracowywałam już wcześniej <kreatywne wyzwanie maturalne>.  Spowodowanie, by stało się jednolitym arkuszem, nie może być skomplikowane. A, jednak.

Samo wymyślenie zadań rzeczywiście nie stanowiło jakiegoś specjalnego problemu. Dostosowanie ich do formuły właściwej maturze na poziomie podstawowym, to już nieco trudniejsze wyzwanie. Nie tak łatwo się jednak poddaję, więc i tym razem udało się doprowadzić przedsięwzięcie do końca. Przecież chodziło o to, by abiturienci jak najlepiej wypadli na jednym z najważniejszych egzaminów swojego życia.

Szybko okazało się, że na arkuszu nie mogłam poprzestać. O ile w ciągu tygodnia od utworzenia zadań, pamiętałam, czego powinny dotyczyć odpowiedzi, o tyle miałam wrażenie (słuszne, sprawdziłam to), że im dalej, tym trudniej będzie się sprawdzało uczniowskie prace bez klucza.  Należało go czym prędzej stworzyć (dla dobra nie tylko moich, ale i Waszych uczniów). To uczyniłam 😉

Niniejszym oddaję w Wasze ręce opracowany przeze mnie <arkusz maturalny> (z odpowiedziami). Mam nadzieję, że okaże się przydatny. Koniecznie dajcie znać, czy wykorzystaliście go na swoich zajęciach.

asia krzemińska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

4 komentarze “Matura, matura…”