Plastikowo- recyclingowo

stemple

Moja miłość do plastikowych zakrętek nie zna granic. Są one nieodłącznym elementem tworzonych na zajęcia gier edukacyjnych, świetnie sprawdzają się również w domowych warunkach. Co tym razem wymyśliliśmy?


Za oknem szaruga. Dzieci domowe szaleją, jakby wstąpiła w każde z nich dodatkowa energia (wprost przeciwnie niż we mnie). Potrzebne szybkie zajęcie z efektem wow. I żeby nie trzeba było się specjalnie napracować przy okazji (hehe).

stemple

Wzrok mój padł na zgromadzone w kuchni kolorowe nakrętki. Tyle już razy uratowały mnie w rożnych sytuacjach, dlaczego nie wykorzystać ich znów? Tym razem po to, by miło i kreatywnie spędzić popołudnie z własnymi pociechami 🙂 

Niedaleka jest droga od pomysłu do realizacji. Przygotowaliśmy zestaw korków, kilka piankowych, grubych naklejek, farby, białe kartki i zabawa gotowa. W bardzo prosty sposób skonstruowaliśmy “stemple za grosik”. 
stemple

Nie muszę Was przekonywać, że zabawy było co niemiara. Zaczęło się od robienia śladów sposobem dowolnym. Obdarowane dziecię (Panienka przejęła zabawkę) siadło i odciskało kontury zwierząt zgodnie z własnym pomysłem. Kolory i układ figur względem siebie to autorska kompozycja córki.

W dalszej kolejności przyszło do odwzorowywania zaproponowanego schematu (kształtowanie poczucia rytmu, przyda się w przyszłości). Był to rodzaj wyzwania dla niespełna czterolatki, ale poradziła sobie z nim śpiewająco. Nawet jeśli przypadkowo odcisnęła kształt w inną stronę niż był pierwotnie, potrafiła wskazać na różnice. 
recycling

Już wiem, że ze względu na drugie zastosowanie, wykonam dodatkowy zestaw do szkoły. Tak się składa, że prowadzę w tym roku zajęcia terapeutyczne, w ramach których ćwiczenie poczucia rytmu bardzo się przyda (choć równie ważna w tym zadaniu jest precyzja nakładania farby, a to już praca nad małą motoryką).

Pobawiliśmy się i mamy kolejne dzieła do naszej galerii. Może i Wy się skusicie na wesołe stemple.

recycling

Szybko okazało się, że stemple nie wyczerpują naszych artystycznych zapędów. A, że najlepsze zabawki powstają z materiałów poddanych recyclingowi, toteż sięgnęliśmy po dostępne w domu rolki po papierowych ręcznikach, plastikowe jajka ze słodkich niespodzianek i rozpoczęliśmy dalsze działania.

Tym razem powstał portret rodzinny, w którym zamiast twarzy ludzi, pojawiły się zabawne pszczółki. Wystarczyły kreatywne druciki imitujące prążki i czółka, trochę żółtej farby akrylowej i zszywacz. 

recycling

Początkowo “plaster miodu” miał być ozdobą w pokoju dziecięcym. Szybko jednak okazało się, że Panienka ma wobec niego inne plany i uparcie przekłada zamieszkujące go owady w rozmaite okienka. Tworzy przy tej okazji niepowtarzalne dialogi i bawi się chyba lepiej niż z najdroższymi kupionymi zabawkami.

Więcej naszych pomysłów na plastikowe zabawki z odzysku znajdziecie u Dominika ze <Składu Dobrych Wartości>, dobrze nam się współpracowało 🙂
wasz belfer

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

13 komentarzy “Plastikowo- recyclingowo”